Nastanie społeczeństwa informacyjnego, poza swego rodzaju korzyściami jakie ze sobą przyniosło to zjawisko, wiąże się także z zagrożeniami. W dzisiejszych czasach, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w historii, jesteśmy zalewani przez miliony hektolitrów informacji każdego dnia. Niestety jak doskonale wiemy, nie wszystkie wiadomości są istotne, a część z nich można przyrównać po prostu do śmieci. Na skutek tego, zaczęto rozpatrywać zjawisko szumu informacyjnego.
Spis treści:
Czym jest szum informacyjny?
Istnieje bardzo dużo definicji pojęcia szumu informacyjnego. Mówiąc najogólniej to zjawisko, które polega na generowaniu olbrzymiej ilości wiadomości w krótkim czasie. Innymi słowy jest to swego rodzaju nadmiar, przesyt treści, których cechami charakterystycznymi będą m.in. niska jakość, niespójność, brak szerszego kontekstu, fragmentaryczność, nieaktualność itp.
Szum informacyjny odnosi się zarówno do słowa pisanego, jak i do przekazów dźwiękowych oraz audiowizualnych. Zatem będzie się przejawiał na poziomie np. agresywnego języka, ilości reklam, obrazu itp. Zjawisko to jest spowodowane m.in. potęgowaniem informacji w Internecie, których z roku na rok jest po prostu coraz więcej.
Co ma wpływ na szum informacyjny?
Wpływ na powstawanie szumu informacyjnego, wg specjalistów informacji ma przede wszystkim szeroko pojmowana dezinformacja. W jaki sposób się ona przejawia? W dzisiejszych czasach, media robią praktycznie wszystko, aby przykuć uwagę słuchacza, czytelnika, widza i często same szukają sensacji na siłę – tam gdzie jej nie ma. To tylko zwiększa ogromny szum informacyjny, a przejawiać się to może za sprawą:
- Fake newsy – oczywiście prawo reguluje kwestie dezinformacji, jednak nadal możemy się spotkać m.in. z fake newsami. Media mogą specjalnie fabrykować jakieś informację w celu przykucia uwagi odbiorcy. Jest to swego rodzaju plotka, którą media podchwytują od siebie co sprawia, że mamy np. kilka artykułów na ten sam temat, który jest po prostu nieprawdą.
- Spam – o ile walczą z nim różnego rodzaju firmy (m.in. Google), o tyle wciąż jest nagminnie spotykany najczęściej w sieci i raczej nie sposób się go pozbyć. Co ciekawe, coraz częściej spam figuruje również w rozmowach telefonicznych i smsach.
- Plotki – nie trzeba chyba nic więcej dodawać. Wystarczy np. sformułowanie “w kuluarach mówi się, że…” i już powinniśmy być wyczuleni. Jeśli coś jest niepotwierdzone, nie powinniśmy tego brać na poważnie. Niestety plotki są na porządku dziennym, szczególnie jeśli jakiś temat jest drażliwy dla społeczeństwa. Tak jest np. w przypadku pandemii koronawirusa, gdzie różnego rodzaju plotek, fake-newsów, dezinformacji itp. jest naprawdę mnóstwo.
Są to tylko najpopularniejsze przykłady rodzajów komunikatów, które wpływają na zjawisko szumu informacyjnego. Wszelkiego rodzaju oszustwa, kłamstwa itp. wobec tak łatwego obiegu informacji, który udostępnia m.in. Internet, są na porządku dziennym. To wszystko będzie prowadziło do przeciążenia informacyjnego odbiorców.
Szum informacyjny w marketingu
Całość zagadnienia szumu informacyjnego sprawia, że jeśli chcemy prowadzić skuteczne działania marketingowe, to musimy w to włożyć zdecydowanie więcej wysiłku. Co więcej, obecnie jest trudno się przebić przez szum informacyjny, aby trafić do jak największej grupy odbiorców. Można powiedzieć, że jest to dla nas większe zagrożenie, niż nasza konkurencja.
Jak sobie z tym radzić? Przede wszystkim szum informacyjny nie jest nowym zjawiskiem, a funkcjonujemy z nim już od jakiegoś czasu. Sprawiło to, że m.in. neuromarketing dostarczył nam pewnych porad, jak możemy zwiększyć skuteczność naszych działań. Przede wszystkim będziemy mówili tutaj o komunikatach, które odbiorcy mogą łatwo przyswoić. Będziemy musieli zatem, opierać się na np.:
- Emocjach – dlatego też w marketingu często odnosimy się do emocji odbiorców. Ważne jest jednak, aby robić wszystko z umiarem i nie wejść na zbyt głęboką wodę. Najbezpieczniej jest wywoływać pozytywne emocje, zaskoczyć lub rozśmieszyć odbiorców.
- Kolorystyka – barwy w marketingu mają ogromne znaczenie. Odpowiednio nimi operując możemy naprawdę wpłynąć na zachowania odbiorców i ich decyzje zakupowe. Odpowiednie kolory pozwalają również zachować spójność naszych działań.
- Personalizacja – być może dlatego się o niej tyle trąbi. Spersonalizowany przekaz stwarza wrażenie, że został on przygotowany specjalnie dla konkretnego odbiorcy. Dzięki temu możemy przebić się przez wszechobecny szum informacyjny, a także zaskarbić sobie sympatię odbiorców.
Szum informacyjny – problem marketingu – kilka słów na koniec
Zjawisko szumu informacyjnego jest spowodowane przede wszystkim rozwojem mediów masowych, a w tym Internetu. Łatwość wymiany informacji sprawiła, że robimy to często-gęsto, nie zawsze zachowując odpowiednią jakość komunikatów. Przeciążenie informacyjne odbiorców doprowadziło do tego, że coraz trudniej jest do nich trafić m.in. z naszymi działaniami marketingowymi.
Na szczęście dzięki m.in. specjalistom neuromarketingu, wiemy co możemy zrobić, aby przebić się przez ścianę szumu informacyjnego, z naszymi działaniami. Ważne jest, aby nasz przekaz był spersonalizowany, łatwy w odbiorze, a także bazował odpowiednio na kolorach. To wszystko sprawi, że po prostu zwiększymy swoje szanse na dotarcie do jak największej grupy odbiorców.
Dodaj komentarz