Google cały czas wprowadza różne zmiany w wyszukiwarce, żeby poprawić jej funkcjonowanie i skrócić czas znalezienia wyszukiwanych informacji użytkownikom. Jedną z ciekawych opcji, które zostały wdrożone jest funkcja autouzupełniania. Polega to na tym, że algorytm zapamiętuje co wpisywali inni internauci i podpowiada nam, co trzeba wpisać, żeby otrzymać szukaną informację. Możemy wykorzystać to do zbierania danych niezbędnych do pozycjonowanie strony w wynikach naturalnych. Warto wziąć pod uwagę, co wpisują internauci wybierając słowa kluczowe do pozycjonowania.
Spis treści:
Jak działa autouzupełnianie w wyszukiwarce Google?
Wyniki, które wyświetlają się w trakcie autouzupełniania są przygotowywane na podstawie popularności fraz. Mają na to wpływ wielokrotnie wpisywane takie same zapytania przez inne osoby. Algorytm zapamiętuje też nasze pytania, które już wcześniej wpisywaliśmy, dzieję się tak wtedy, gdy mamy konto Google, zalogujemy się na nie i włączymy opcję: Aktywność w Internecie i aplikacjach
W sytuacji, gdy dane zapytanie dotyczy nowej usługi lub produktu, łamie zasady Google lub nie jest popularne funkcja autouzupełniania nie pokaże podobnych wyników. Jeśli chcielibyśmy wyłączyć tę opcję, to nie da się tego zrobić. Google nie przewidziało takiej sytuacji. Autouzupełnianie zostało stworzone, żeby uprościć i przyspieszyć wyszukiwanie informacji przez użytkowników wyszukiwarki. Zostaje nam jedynie opcja wykluczenia wyjątków, które zyskują popularność. Dzięki temu ilość podpowiedzi będzie znacznie mniejsza.
Modyfikacje algorytmy Google
Narzędzie przeszło w kwietniu 2016 roku pewne modyfikacje i od tego momentu wpisując jakieś nazwisko nie wyskoczy żadne obraźliwe ani wulgarne słowo. Chodzi o to, żeby nikogo nie obrażać ani nie powielać stereotypów, np. polityków, aktorów czy piosenkarzy. Tak, jak w każdym narzędziu tutaj też może się zdarzyć błąd i jakieś nazwisko lub pseudonim artystyczny zostanie powiązany z niecenzuralnym wyrazem, jednakże o takich sytuacjach można poinformować Google za pomocą stosownego formularza. Po takim zgłoszeniu błąd zostaje naprawiony i nie będzie się wyświetlać obraźliwy epitet.
Autouzupełnianie a pozycjonowanie
Zastanawiając się, jakie słowa kluczowe będą odpowiednie do pozycjonowania warto przejrzeć autouzupełnianie. To dobre źródło wiedzy szczególnie dla fraz z długiego ogona, które z pewnością poprawią ilość odwiedzin strony przez osoby, które szukają dokładnie takiej usługi, a co za tym idzie zwiększą współczynnik konwersji. Dowiemy się również, czy są często wyszukiwane produkty lub usługi powiązane z naszą branżą, których nie sprzedajemy? Może warto je wprowadzić do naszej oferty? Idealnym rozwiązaniem byłoby przeanalizowanie przygotowanych fraz z autouzupełniania przez narzędzie Planner słów kluczowych, żeby wykluczyć frazy niewpisywane. Wtedy będziemy mieć pewność, że taka fraza jest wartościowa i należy ją pozycjonować.
Dodaj komentarz